Absurdalny pomysł resortu zdrowia! Ponieważ w służbie zdrowia dramatycznie brakuje lekarzy, plan jest taki, że skierowania i podstawowe badania będą mogły wykonywać pielęgniarki. W ten sposób minister Łukasz Szumowski (47 l.) chce skrócić kolejki.
Za kilka tygodni ma wejść w życie tzw. porada pielęgniarska. Przeszkolone siostry miałyby udzielać porad w zakresie chirurgii, kardiologii, położnictwa i ginekologii. Właśnie w tych dziedzinach w poprzednich latach zrealizowano najwięcej porad. Pielęgniarka będzie mogła wystawić skierowanie np. na badanie krwi i moczu, osłucha pacjenta pod kątem zmian w drogach oddechowych, a także zszyje i opatrzy ranę. Wszystko po to, by skrócić kolejki do specjalistów. Tyle że w realizacji swojego pomysłu resort zdrowia napotkał na problem. Otóż chce za jedną poradę płacić pielęgniarkom tylko 8 zł.
– Porada powinna być wyceniona na takim samym poziomie jak lekarza ambulatoryjnej opieki specjalistycznej – podkreśla Krystyna Ptok, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Siostry domagają się stawki trzykrotnie wyższej.
Szpitale i przychodnie nie dostaną na porady pielęgniarskie większych pieniędzy od państwa, więc by je sfinansować, będą musiały zmniejszyć je lekarzom! OZZPiP zapowiada już, że będzie apelować do pielęgniarek o to, by nie przyjmowały nowych obowiązków, jeśli resort zdrowia nie zapewni im większych pieniędzy.
Nie tędy droga! Rząd powinien zrobić wszystko, by zatrzymać lekarzy w kraju. Bo wszędzie jest ich za mało – w przychodniach, szpitalach, na SOR-ach. A nie kombinować, by sztucznie i to przed wyborami zmniejszyć kolejki.
1
Chce skrócić kolejki? Ale nie ma chyba na to pomysłu
2
To pomysł resortu. Tylko że Polacy chcą być leczeni przez lekarzy
Źródło: fakt.pl
