Mała dziewczynka weszła na dach swojego domu, wszczynając panikę wśród okolicznych mieszkańców. Natychmiast wezwano służby, które już po kilku minutach odkryły, co w chwili zdarzenia robiła jej matka.
Dziewczynka stojąca na dachu wysokiego budynku zmroziła wszystkim krew w żyłach. Świadkowie natychmiast wezwali pomoc. Szybko ustalono, dlaczego 6-latka weszła na dach, a także, pod czyją wówczas była opieką. Na jaw wyszedł jeszcze jeden, o wiele bardziej porażający fakt. Natychmiast wszczęto śledztwo.
6-letnia dziewczynka weszła na dach swojego domu
Do zapierającego dech w piersiach zdarzenia doszło 2 marca tego roku, tuż po godzinie 15:00, w Bielsku-Białej. Przechadzający się obok jednego z bloków mieszkańcy nagle zauważyli 6-letnią dziewczynkę stojącą na dachu budynku. Pilnie zawiadomili o sprawie służby. Po kilku minutach pod blokiem stały już dwa radiowozy straży pożarnej, pogotowie oraz policja. Funkcjonariusze wbiegli do środka, by zająć się nieletnią.
Na szczęście 6-latce nic się nie stało. Okazało się nawet, że wejście na dach nie było pierwszą tego typu „wycieczką” dziecka. Dziewczynka ponoć często wspina się na szczyt budynku poprzez balkon swojego mieszkania. Tym razem udała się na dach w poszukiwaniu psa, a gdy go znalazła od razu wróciła do środka. To jednak nie koniec porażających informacji.
Nie mieści się w głowie, co w tym czasie robiła matka
Sprawą natychmiast zajęła się policja, która po wejściu do mieszkania 6-latki odkryła porażające fakty. Okazało się, że tego dnia dziewczynka przebywała po opieką swojej matki, która podczas procederu własnej córki była pijana. Badanie wykazało u 36-latki aż 2,39 promila alkoholu we krwi. Kobietę zatrzymano, a służby wszczęły dochodzenie.
Z przekazywanych do mediów informacji wynika, że przeciwko matce nieletniej toczy się postępowanie. Możliwe, że 36-latka usłyszała, bądź usłyszy, zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia, za co grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Na czas prowadzonych czynności 6-latka została przekazana pod opiekę innym członkom rodziny.
Źródło: pikio.pl
