Polska

11-letnia dziewczynka umierała na oczach mamy. Ogromna tragedia w polskim mieście

Dziewczynka miała spędzić miłe popołudnie. Niestety skończyło się ogromną tragedią. Ratownicy przybyli natychmiast, mimo to dziecka nie udało się uratować. Zmarło na oczach zrozpaczonej matki. Porażająca tragedia rozegrała się 12 czerwca w jednej z polskich miejscowości.

Dziewczynka jechała hulajnogą. Obok, na rowerze jechała jej mama. Trzymały się za ręce. Nic nie wskazywało na to, że dzień zakończy się tak ogromną tragedią. Niestety, nagle doszło do wypadku.

Tragedii pod Radomskiem można było uniknąć?

Do wypadku doszło piątek, 12 czerwca 2020 roku w okolicach godziny 18.00 w miejscowości Zuzowy w gminie Przedbórz. Jak podaje portal se.pl, dziewczynka poruszała się na hulajnodze. Jedną ręką trzymała się swojej mamy, która jechała obok dziecka na rowerze.

Chwile beztroski skończyły się tragedią. Z niewiadomych powodów dziewczynka puściła rękę swojej mamy i zaczęła zmieniać pas ruchu. Nie zwróciła uwagi na auto, które chciało ją wyminąć.

Dziewczynka wjechała wprost pod koła

– Gdy 19-latka zbliżała się do kobiety i jej córki, dziewczynka puściła rękę matki i zaczęła zjeżdżać na prawy pas, wprost pod koła samochodu – powiedział dla serwisu radomsko24.pl Włodzimierz Czapla z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

11-letnia dziewczynka zmieniła nagle pas ruchu z lewego na prawy. Nie zwróciła uwagi na auto, które jechało tuż za nią. Wjechała prosto pod koła samochodu, którym kierowała 19-letnia kobieta. Jak dowiadujemy się z portalu se.pl, kierowca osobowego auta wykonał wszystkie manewry, by nie potrącić dziewczynki. Niestety, nic nie dało się już zrobić.

1

11-letnia dziewczynka umierała na oczach mamy. Ogromna tragedia w polskim mieście
Mimo natychmiastowej reakcji ratowników medycznych, dziewczynki nie udało się uratować.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close