6 grudnia 2021 roku minęły dwa lata od tragicznej śmierci Janusza Dzięcioła – byłego posła na Sejm RP, a także zwycięzcy pierwszej polskiej edycji programu „Big Brother”. Gwiazdor stacji TVN zginął w wypadku na przejeździe kolejowym. Jak doszło do dramatu?
Big Brother: Janusz Dzięcioł zginął w tragicznym wypadku
O śmierci Dzięcioła jako pierwsza poinformowała „Gazeta Pomorska” – tragedia miała zaś miejsce w godzinach porannych na przejeździe kolejowym we wsi Biały Bór (nieopodal Grudziądza).
Chwilę po zdarzeniu lokalna policja poinformowała, że prowadzony przez mężczyznę pojazd wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Dzięcioł podróżował sam. Poniósł śmierć na miejscu.
– Wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa pociągowi relacji Toruń-Grudziąd – powiedział Onetowi przed dwoma laty Maciej Szarzyński z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Według ustaleń „Pomorskiej” przeprowadzone przez lokalną prokuraturę dochodzenie wykazało, że do wypadku doszło w związku z „niezachowaniem ostrożności i nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu pojazdowi szynowemu”. Zainstalowana na przejeździe sygnalizacja świetlna działała prawidłowo.
W chwili śmierci Janusz Dzięcioł miał 65 lat. Przed zwycięstwem w „Big Brotherze” stał na czele straży miejskiej w Świeciu. W 2007 roku wystartował w wyborach do Sejmu z listy Platformy Obywatelskiej, w których uzyskał mandat posła na Sejm VI kadencji. Cztery lata późnej z powodzeniem ubiegał się o reelekcję.
12 grudnia 2019 roku został pochowany na cmentarzu przy ulicy Żurawiej w Olsztynie.
Źródło: lelum.pl
