Kino i muzyka

Zmarł dzień po swoich urodzinach. Nie żyje bas Kazimierz Kowalski

Nie żyje znany śpiewak operowy Kazimierz Kowalski. Artysta zmarł nagle dzień po swoich 70. urodzinach.

Zmarł dzień po swoich urodzinach. Nie żyje bas Kazimierz Kowalski

Kazimierz Kowalski, śpiewak o wyjątkowej basowej barwie głosu, przez wiele lat był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Wielkiego w Łodzi. Ten ceniony artysta to także gwiazda telewizji. Występował m.in. w „Kazimierz Kowalski zaprasza”.

W 2000 r. związał się z I Programem Polskiego Radia, gdzie prowadził audycje popularyzujące muzykę poważną.

Kazimierz Kowalski nie żyje. Będzie jego książka

Był pomysłodawcą i prowadzącym istniejącego od 19997 roku Festiwalu Operowo-Operetkowego w Ciechocinku. Impreza odbywa się do dziś, a początek jej kolejnej edycji jest zaplanowany na 7 sierpnia 2021 roku.

Niebawem ma się też ukazać książka autorstwa Kowalskiego. „Nosi tytuł „Dyrektorem się bywa, artystą się jest”. – Są to słowa najcudowniejszego mojego dyrektora w Teatrze Wielkim w Łodzi Bogdana Wodiczki. Ta książka jest poświęcona nie tylko całemu mojemu życiu artystycznemu. Rozpoczynam opowieść w 1955 roku – mówił w wywiadzie dla portali lodz.naszemiasto.pl dosłownie kilka dni temu.

Kowalski opisuje w tej książce swe dzieciństwo. Jego ojciec, aktor Teatrum im. Jaracza w Łodzi, Wiesław Wierusz-Kowalski był pierwszą osobą, która zabrała go do teatru, na próbę „Krakowiaków i górali”.

Początki kariery

Kazimierz Kowalski w swej książce opisuje też karierę taty i swą naukę w szkole baletowej, którą założył Feliks Parnell. A ponieważ Kowalski znał wielu łódzkich muzyków, nie tylko klasycznych, pisze też o wielu z nich.

– Książkę kończę na grudniu 2020 roku. Po odejściu Włodzimierza Wandera. Wspaniałego saksofonisty Niebiesko – Czarnych – mówił w swym ostatnim wywiadzie.

Jesienią śpiewak miał obchodzić jubileusz 50-lecia pracy artystycznej, co zapowiadał w wywiadzie udzielonym kilka dni temu. Niestety, jubileuszu już nie doczeka. Artystę opłakują druga żona Małgorzata oraz syn Stanisław (31 l.).

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close