Kino i muzyka

Źle dzieje się w rodzinie Anny Przybylskiej. Przyjaciel jej bliskich zdradził całą prawdę

Anna Przybylska odeszła 5 października 2014 roku w swoim domu w Gdyni, po długiej walce z wyniszczającym nowotworem trzustki. Uwielbiana aktorka osierociła trójkę dzieci, którymi obecnie zajmuje się ich ojciec, były piłkarz, Jarosław Bieniuk. Do pewnego czasu partner gwiazdy miał duże wsparcie w matce i siostrze Ani Przybylskiej. Niestety, wszystko wskazuje na to, że ich obecna sytuacja rodzinna nie jest najlepsza. Między bliskimi dochodzi do licznych sporów.

Anna Przybylska była jedną z najbardziej uwielbianych polskich aktorek. Jej wyjątkowa uroda, charyzma, talent i poczucie humoru budziły zachwyt fanów. Gwiazda z powodzeniem łączyła obowiązki zawodowe i życie prywatne. Ponad wszystko walczyła o prywatność swoich dzieci. Po jej śmierci sytuacja Bieniuków uległa zmianie. Partner Ani regularnie staje się bohaterem medialnych doniesień. Brał także udział w głośnym skandalu. Wszystko wskazuje na to, że to tylko wierzchołek góry lodowej.

Anna Przybylska byłaby zaniepokojona tym, co dzieje się w jej rodzinie

Po śmierci partnerki Jarosław Bieniuk samotnie wychowuje trójkę dzieci. Zdjęcia publikowane w mediach społecznościowych wskazują na to, że były piłkarz poświęca swoim pociechom mnóstwo czasu, nierzadko zabierając je w podróże z przyjaciółmi. Nie jest tajemnicą, że do niedawna kontrolował także aktorskie zapędy Oliwii, która jak najszybciej chciała zaistnieć w świecie show-biznesu. Celebryta miał być wspierany przez obydwie babcie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że rodzinna sielanka to tylko pozory.

– W tej rodzinie niestety nie ma zgody. Jarek wyraźnie unika kontaktów z mamą Ani. Ma podobno pretensje o to, że zmarła aktorka, która nigdy nie poślubiła Jarka, uczyniła ją strażnikiem posagu dla dzieci. Pani Krystyna nie chciała też realizacji filmu o swojej córce według scenariusza, który Bieniuk uzgodnił z Radosławem Piwowarskim i zaproponowała inne rozwiązanie, które nie przypadło mu do gustu – przekazał przyjaciel rodziny w rozmowie z portalem Pomponik.

Konflikt pomiędzy Jarosławem Bieniukiem a Krystyną Przybylską pogłębiła ciąża Martyny Gliwińskiej, byłej partnerki piłkarza. Przez pewien czas wydawało się, że sopocka celebrycka pomogła sportowcowi odzyskać równowagę wewnętrzną po śmierci Anny Przybylskiej. Młoda kobieta wspierała go nawet podczas głośnego aresztowania, kiedy to usłyszał zarzuty gwałtu i udzielenia narkotyków innej osobie. Gdy okazało się, że 29-latka spodziewa się dziecka, ich związek się rozpadł.

Krystyna Przybylska pokochała Martynę Gliwińską jak własną córkę i marzyła o tym, by dziewczyna stała się częścią rodziny. Nie jest tajemnicą, że dzieci Anny Przybylskiej pokochały partnerkę ojca. Szczególna więź łączyła ją z Oliwią, która, wchodząc w okres dojrzewania, potrzebowała kobiecego wzorca. Niestety, dziś 29-latka jest samotną mamą, a Jarosław Bieniuk podobno zamieszkał już z najnowszą partnerką, Zuzanną Pacwą. Mama zmarłej aktorki nadal stoi po stronie mamy małego Kazia. Za byłą partnerką ojca tęskni także jego córka.

– Mama Ani nie mogła postąpić inaczej, jest znanym w Gdyni społecznikiem. To bardzo dobra, odpowiedzialna i wrażliwa osoba. Mocno angażuje się w sprawy ośrodków pomagającym potrzebującym ludziom. Ania też taka była – skomentował informator tabloidu.

– Zawsze ją lubiłam. Była pierwszą kobietą po śmierci mamy. Stała po naszej stronie i się nami opiekowała. Nawet gotowała nam obiady. Byłyśmy blisko ze sobą, wyjeżdżałyśmy razem na wakacje. Wszystko się zmieniło, gdy tata się rozstał z Martyną. A ja wiem, że nie mogę mu nakazać, by kochał tych, których ja lubię. To jest jego życie, w które się nie wtrącałam i nie będę wtrącać. A Martynę nadal bardzo lubię – mówiła Oliwia Bieniuk w wywiadzie dla magazynu „Viva!”.

Oliwia Bieniuk, która kilka dni temu świętowała wejście w dorosłość, według przyjaciela rodziny, miała dwie imprezy urodzinowe. Uroczyste przyjęcie, z którego zdjęcia pojawiły się na Instagramie, zostało zorganizowane przez Jarosława Bieniuka i jego nową partnerkę. Uczestniczyli w nim synowie Anny Przybylskiej, Szymon i Jan, a także nowy chłopak młodej celebrytki. Niestety, w tym ważnym dniu przy wnuczce zabrakło babci Krystyny, która jednak celebrowała osiemnastkę Oliwii innego dnia, w bardziej kameralnym gronie, o czym świadczą fotografie wykonane w innym miejscu.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close