Kino i muzyka

Wstyd. Tak Steven Seagal świętował 70. urodziny. Zobaczcie to zdjęcie

W niedzielę 10 kwietnia Steven Seagal świętował 70. rodziny. Na miejsce urodzin wybrał… Moskwę. W czasie kiedy Rosja atakuje Ukrainę, znany amerykański aktor bawił w stolicy agresywnego kraju, otoczony prokremlowskimi propagandystami.

Wstyd. Tak Steven Seagal świętował 70. urodziny. Zobaczcie to zdjęcie

Steven Seagal to hollywoodzki gwiazdor kina akcji, pasjonat sztuk walki, ale też wielki skandalista. Aktorki, z którymi współpracował, oskarżają go o molestowanie i seksualne napaści. Gwiazdor stracił kontakt z rzeczywistością, o czym najlepiej świadczy jego ostatnie zachowanie.

Nie jest tajemnicą, że Steven Seagal ma bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem, którego uważa za „jednego z najwybitniejszych, jeśli nie najwybitniejszego światowego przywódcę”.

Mocno popierał aneksję Krymu przez Rosję, w listopadzie 2016 r. otrzymał rosyjskie obywatelstwo. Podczas gdy większość zachodnich przyjaciół potępiła Putina za inwazję, ten jako jeden z nielicznych pozostał mu wierny.

Urodziny Seagal w Moskwie

W niedzielę Seagal hucznie świętował swoje 70. urodziny. Przy stole obok aktora siedzieli m.in. naczelny rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow, który tłumaczył zgromadzonym słowa aktora, a także redaktor naczelna kontrolowanej przez państwo sieci informacyjnej RT Margarita Simonian.

Po inwazji Rosji na Ukrainę Seagal jeszcze wzmocnił swoje poparcie dla Putina. Powiedział, że winę za to, że oba kraje zmierzyły się ze sobą, ponosi „byt zewnętrzny”. Miał na myśli Stany Zjednoczone, czyli swoją pierwszą ojczyznę, oraz kraje NATO.

Depardieu potępił wojnę

Jednym z pierwszych przyjaciół Putina, którzy potępili działania Rosji, był francuski aktor Gerard Depardieu. – Rosja i Ukraina zawsze były bratnimi krajami – powiedział w rozmowie z AFP Depardieu. – Jestem przeciwny tej bratobójczej wojnie. Mówię: „Zatrzymaj broń i negocjuj”.

Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, stwierdził, że Depardieu nie rozumie sytuacji z tego powodu, że nie jest całkowicie zanurzony w politycznej agendzie.

Przez wiele lat z Władimirem Putinem przyjaźnił się także Silvio Berlusconi. W sobotę polityk zdradził, że jest głęboko rozczarowany i zasmucony postępowaniem prezydenta Rosji. Berlusconi podkreślił również, że konieczne jest jak najszybsze „położenie kresu brutalności tej wojny”, a także zawieszenie broni.

Źródło: o2.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close