Kino i muzyka

Urszula Dudziak w Nowym Jorku przeżyła piekło. Ukradli jej cały majątek i była świadkiem zbrodni

Małżeństwo Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka było wystawione na wiele prób. Mieszkająca wówczas w Nowym Jorku gwiazda przeżyła piekło. Ukradli jej cały majątek, a jakby tego było mało, piosenkarka była świadkiem zbrodni. Po latach opowiedziała o blaskach i cieniach swojego życia za wielką wodą.

Urszula Dudziak i Michał Urbaniak byli razem w latach 70. Małżeństwo chciało spróbować swoich sił za wielką wodą, toteż zamieszkali razem w Nowym Jorku i właśnie tam spotkało ich wiele dramatycznych sytuacji. Artystka wraz z mężem została okradziona ze wszystkich kosztowności, jakie miała, co więcej była na miejscu brutalnej zbrodni. Od tamtej pory po ulicach wielkiego miasta chodziła z nożem.

Małżeństwo Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka

Mało kto wie, że wiele lat temu Urszula Dudziak i Michał Urbaniak byli małżeństwem. Poznali się jeszcze pod koniec lat 60. i to właśnie muzyk namówił ją do pierwszego wyjazdu za granicę, do Dani, w której to narodziło się pomiędzy nimi uczucie. Po kilku wspólnie spędzonych latach w Danii para zdecydowała się zalegalizować swój związek, i tak w 1967 roku wzięli ślub. Mąż namówił Dudziak, aby ta nieco zmieniła swój styl śpiewania, co jej się opłaciło, bo pojawiły się pierwsze sukcesy, które skłoniły młode małżeństwo do wyjazdu do USA. Nieświadomi konsekwencji zakochani, nie podejrzewali, co ich może tam spotkać.

Urszula Dudziak w Nowym Jorku przeżyła piekło. Ukradli jej cały majątek i była świadkiem zbrodni

Urszula Dudziak została okradziona

Małżeństwo Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka zamieszkało w Nowym Jorku dokładnie 11 września 1973 roku. Para zatrzymała się z ubogim hotelu, w którym zamieszkiwali głównie bezdomni. Co ciekawe, po każdej kłótni wokalistka dostawała od męża złotą biżuterię na przeprosiny, której uzbierało jej się ponad kilogram. Pech chciał, że w feralnym hotelu skradziono ich cały dobytek i młode małżeństwo zostało z niczym, a to nie był koniec kłopotliwych perypetii Dudziak w USA. Piosenkarka przez przypadek znalazła się w miejscu zbrodni, w którym komuś poderżnięto gardło.

Urszula Dudziak w Nowym Jorku przeżyła piekło. Ukradli jej cały majątek i była świadkiem zbrodni

–Pomyślałam sobie: „Gdzie ja jestem? Michał mi obiecał raj i czerwone dywany, a tu na każdym rogu kryminał”. Byłam załamana- wspominała artystka w rozmowie z magazynem Nostalgia.

Po pewnym czasie w ich związku zaczęło się układać. Zmienili mieszkanie, a z czasem pojawiły się również dzieci. Mimo że ich małżeństwo sprawiało wrażenie idealnego, para postanowiła się rozstać, oczywiście w dobrych relacjach. Życie Urszuli Dudziak to materiał na bardzo długi film!

Urszula Dudziak w Nowym Jorku przeżyła piekło. Ukradli jej cały majątek i była świadkiem zbrodni

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close