Nagła wiadomość o śmierci Jana Pęczka mocno wstrząsnęła jego fanami. Aktor znany szerszej publiczności dzięki roli Zenka w serialu Barwy Szczęścia miał 71 lat. Tylko nieliczni wiedzieli, że od jakiegoś czasu zmaga się z nieuleczalną chorobą. Jeden z tabloidów ujawnia, że to właśnie ona była przyczyną śmierci wybitnego aktora. Co dolegało Janowi Pęczkowi?
Jan Pęczek nie żyje. Miał 71 lat
Aktor, który od lat wcielał się w uwielbianego przez widzów Zenka Grzelaka w Barwach Szczęścia, nie żyje. Jan Pęczek zmarł 27 lipca po dlugiej walce z nieuleczalną chorobą. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał Teatr Współczesny w Warszawie: „Ze smutkiem informujemy, że dzisiaj po długiej chorobie odszedł nasz Kolega Jan Pęczek. Będziemy tęsknić Jasiu”, mogliśmy przeczytać.
Chwilę później w sieci pojawiła się masa wpisów przyjaciół aktora, którzy w pięknych i wzruszających słowach wspominają kolegę z branży: „Jego siła budziła najwyższy podziw i szacunek. Trudno przyjąć wiadomość o śmierci Przyjaciela, nawet jeśli była spodziewana i była wybawieniem, a Jasiek nie miał wrogów”, napisał Maciej Englert, dyrektor Teatru Współczesnego w Warszawie. Początkowo przyczyny śmierci aktora nie były znane. Podawano jedynie, że od miesięcy walczył z nieuleczalną chorobą. Teraz jeden z tablidów ujawnia, co było główną przyczyną śmierci.
Przyczyny śmierci Jana Pęczka
Jak ustalił Super Express, Jan Pęczek od miesięcy walczył z nowotworem szpiku kostnego. Niestety nie udało mu się pokonać choroby. Aktor nigdy publicznie nie wypowiadał się na temat swojego zdrowia na łamach mediów.
Dwa miesiące temu odeszła jego żona. Jej nagła śmierć była dla aktora ogromnym ciosem, ale dzięki wsparciu bliskich, nie poddawał się i w tym trudnym momencie zaskakiwał siłą. Niestety dziś poinformowano o śmierci Jana Pęczka. Aktor miał 71 lat.
Źródło: viva.pl
