Kanapowcy to program, który cieszy się ogromną oglądalnością. To w nim, mężczyźni z nadwagą zaciekle walczą o powrót do formy. Widzowie bardzo polubili uczestników, którzy w swojej bezpośredniości i zamiłowaniu do jedzenia dawali z siebie wszystko, by schudnąć. Niestety, jeden z nich trafił do szpitala. Sytuacja jest bardzo poważna.
Kanapowcy zyskali ogromną popularność. Nic dziwnego, że widzowie śledzą ich losy również poza programem. Niestety, mamy smutne wieści. Jeden z uczestników trafił do szpitala. Jest załamany.
Kanapowcy go odmienili, choroba może wszystko zmienić
Daniel z programu Kanapowcy dodał na Instagram bardzo smutny post. Informuje w nim, że kilka dni temu trafił do szpitala z przerażającym bólem brzucha. Diagnoza była dla niego ogromnym ciosem. Mężczyzna boi się, że przez wiele miesięcy nie będzie mógł wrócić na siłownię.
Bohater programu pokazał swoje zdjęcie na szpitalnym łóżku. Okazuje się, że problemem, z którym musi się zmierzyć mężczyzna, są powikłania po wycięciu wyrostka robaczkowego. Ta bolesna przypadłość unieruchomiła Daniela na miesiące.
Daniel zapowiada – Nie poddam się
Bohater programu Kanapowcy jest wyraźne załamany tym, że przez co najmniej 4 miesiące nie będzie mógł wykonywać żadnych ćwiczeń. Niestety jego schorzenie jest na tyle poważne, że przeciążenie organizmu mogłoby bardzo niekorzystnie wpłynąć na jego zdrowie.
-Jestem po prostu tak załamany, że kolejne 4 miesiące spędzę na kanapie w domu… Płakać się chce, że jak człowiek chce się zmienić i wyglądać super to zawsze stoją na drodze jakieś przeszkody – napisał.
Mężczyzna zapowiada, że nie osiądzie na laurach i ma zamiar – najszybciej jak to będzie możliwe – wrócić do systematycznych ćwiczeń. Jednocześnie prosi swoich obserwatorów o trzymanie kciuków, by udało mu się wytrzymać w swoim postanowieniu.
Źródło: lelum.pl