Jerzy Stuhr dotychczas przebywał w szpitalu. Fani i najbliżsi do samego końca trzymali kciuki za jego powrót do zdrowia. Rodzina właśnie przekazała pilną wiadomość w sprawie gwiazdora, sympatycy są w szoku.
Jerzy Stuhr w nocy z 12 na 13 lipca pilnie został przetransportowany do szpitala. Wówczas lekarze podejrzewali u niego udar mózgu, a jego stan zdrowia określano jako poważny. Aktor ponoć źle poczuł się w czasie wypoczynku z żoną na Podhalu. Na szczęście specjalistom udało się zapanować nad najgorszym, jednak najbliżsi gwiazdora odcięli się od mediów i nie chcieli udzielać jakichkolwiek informacji o jego stanie. Wiadomo było jedynie, że Stuhr nadal przebywa w placówce. Teraz podano bardzo ważną wiadomość.
Jak czuje się Jerzy Stuhr? Rodzina przekazała ważną informację
Na krótko po tym, jak gwiazdor trafił do szpitala, „Fakt” skontaktował się z jego synem, który w zaledwie kilku słowach opowiedział o trudnej dla całej rodziny sytuacji.
– Mogę tylko powiedzieć, że tata czuje się dobrze. Sytuacja jest na razie pod kontrolą lekarzy, a my czekamy. To jest długi proces także nic nowego nie powiem, bo sami właściwie nic nowego nie wiemy – mówił dla „Faktu” Maciej Stuhr.
Jerzy trafił do szpitala w pierwszej połowie lipca, a tymczasem miesiąc zbliża się ku końcowi. Fani znów zaczęli się o niego zamartwiać, podejrzewając, że z jego zdrowiem może nie być najlepiej, jeżeli lekarze wciąż nie zadecydowali o wypuszczeniu go do domu. Fakt rozwiał już wszelkie wątpliwości sympatyków, przytaczając ostatnią wiadomość najbliższych gwiazdora.
Jego żona oficjalnie poinformowała, że czuje się dobrze i opuścił już placówkę.
– Mąż został dziś wypisany ze Szpitala Uniwersyteckiego. Czuje się dobrze, właśnie jedziemy do domu – mówiła dla „Gazety Wyborczej” ukochana aktora, cytowana przez „Fakt”.
Źródło: pikio.pl
