Dziś w całej Polsce trwają protesty na cześć Izabeli z Pszczyny, która zmarła w szpitalu z powodu sepsy, ponieważ lekarze zbyt długo czekali na śmierć płodu. Telewizja Polska zrobiła materiał poświęcony protestom – zdania, jakie padły w programie, jeżą włosy na głowie.
Śmierć Izy z Pszczyny wstrząsnęła wszystkimi w Polsce. W kilkudziesięciu miastach zorganizowane zostały protesty ku pamięci tragicznie zmarłej kobiety, która mogła żyć. Umarła, ponieważ, jaka sama sugerowała, lekarze mieli ręce związane panującym w kraju prawem aborcyjnym.
TVP reaguje na ogólnopolskie protesty „Ani jednej więcej!” – oburzające słowa
Ruch Ogólnopolskiego Strajku Kobiet został nazwany przez dziennikarkę Gazety Polskiej Katarzynę Górską „zbrojnym, wulgarnym ramieniem totalnej opozycji”.
Z kolei „ekspertka”, jaką zaprosiło TVP, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, to działaczka antyaborcyjna. Kobieta, chichocząc pogardliwie, mówiła:
– Lewica aborcyjna wykorzystuje tę śmierć do walki o swoje interesy. […] Jestem też rozczarowana postawą pełnomocniczki rodziny – sugeruje, że przyczyną nie był błąd medyczny, lecz zmiana prawa, wprowadzona przez Trybunał Konstytucyjny.
W rozmowie wziął też udział Michał Karnowski, ultraprawicowy dziennikarz. On także podkreślał, że „w czasie tego marszu pamięta się tylko o matce”, a same marsze nazwał „robieniem rozróby”, która jest „szkodzeniem Polsce” w obliczu panującej pandemii i „w czasie zagrożenia granic”.
Źródło: lelum.pl