Rozbierana sesja Lary Gessler u jednych wzbudziła zachwyt, u innych zażenowanie. Córka znanej restauratorki nie raz udowodniła, że nie ma oporów przed pokazywaniem ciała publicznie. Ale czy powinna eksponować ciążowe wdzięki w centrum Warszawy? Zdania internautów są mocno podzielone.
Gołe pośladki w ramach „terapii narodu”
Kształtną pupę Lary, obserwujący ją na Intagramie sympatycy, widzieli już nie raz. Córka Magdy Gessler chętnie prezentuje swoje kształty i – jak twierdzi – nie robi tego jedynie po to, żeby pochwalić się figurą.
Gdy Lara Gessler opublikowała zdjęcie nagich pośladków, argumentowała:
(…) Ludzie oczywiście skupili się na samej nagości, która od setek lat jest częścią naszej kultury i występuje na wielu dziełach sztuki, obrazach, rzeźbach. To było zdjęcie artystyczne. Dziś na każdym kroku widzimy plastikowe ciała i rozkraczone dziewczyny z lizakiem w ustach wyskakujące z billboardów. Czy one są mniej wulgarne tylko dlatego, że mają majtki?
Mimo krytycznych komentarzy, córka znanej restauratorki pokazała, że nie przejmuje się opinią innych. Po kilku miesiącach Lara ponownie pokazała zdjęcie, odsłaniające jej pośladki. Tym razem uznała, że robi to w ramach „terapii narodu”.
Jest 30 grudnia, i żeby tradycji stało się zadość jest zdjęcie pupy. W ramach autoterapii i terapii narodu. W nadchodzącym roku życzę nam wszystkim, żebyśmy byli dla siebie łaskawi, nie oceniali, nie porównywali się z innymi i kochali siebie. ♥️✌? Mniej nienawiści, więcej łaskawości.
– napisała.
Rozbierana sesja Lary Gessler
Tym razem Lara wzięła udział w zmysłowej sesji zdjęciowej w centrum Warszawy. To niezwykły projekt, ponieważ Gesslerówna jest w zaawansowanej ciąży. Zdjęcia powstawały około 5 rano, gdy ulice były jeszcze puste.
Lara pozuje w samym płaszczu, a zdjęcia są czarno-białe. Gwiazda jest zachwycona rezultatem, jednak nie wszyscy fani podzielają jej entuzjazm…
Część komentujących poczuła się oburzona. Niektórzy uważają, że przyszła mama odsłoniła za dużo. Szczególnie, że mowa o zdjęciach wykonywanych w centrum stolicy. W komentarzach czytamy:
Ciąża to ciąża sprawa prywatna każdej kobiety i partnera. Ktoś może mi odpowiedzieć, jaki w tym jest cel?
Cóż, niezłe parcie na szkło. Przykre po prostu
„Troszkę” przesadzone Pani Laro. Czasem lepiej odsłonić mniej
Coż – chociaż sesje ciążowe są bardzo popularne wśród znanych osób, trzeba przyznać, że ta na pewno zostanie zapamiętana na długo. A może w ślad za Larą pójdą również inne mamy?
Źródło: popularne.pl