Bohaterowie „Rolnik szuka żony” od niedawna odnajdują się w nowej roli rodziców. Okazuje się, że równa opieka nad niemowlęciem może być zaskoczeniem dla niektórych internautów. Marta Paszkin otrzymała wiele prywatnych wiadomości na temat rodzicielstwa.
Program Telewizji Polskiej niejednokrotnie udowodnił, że miłość nie patrzy na wiek zakochanych, ani na ich status społeczny. Bohaterowie „Rolnik szuka żony” nawet po opuszczeniu kamer cieszą się rozpoznawalnością wśród internautów.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny ostatnio powitali na świecie dziecko, Adama. Rodzice próbują dzielić się obowiązkami związanymi z wychowywaniem chłopca, jednak okazuje się, że takie zachowanie nie przez wszystkich jest akceptowane.
Bohaterowie „Rolnik szuka żony” są krytykowani za rodzicielskie decyzje
Marta Paszkin oraz Paweł Bodzianny często używają mediów społecznościowych, by pokazać swoim obserwatorom sielskie życie na polskiej wsi. Od miesiąca ich profile zapełnione są zdjęciami z nowo narodzonym synkiem, Adamem.
Małżeństwo chętnie pokazuje, jak zabiera chłopca na spacery po gospodarstwie rolnym, a niedawno świeżo upieczona mama poinformowała, że zostawiła noworodka pod opieką jego taty.
I choć teoretycznie nie ma w tym nic dziwnego, a wręcz pochwala się współpracę przy wychowywaniu dziecka wśród małżonków, niektórzy internauci mieli wyraźny konflikt z decyzją bohaterki „Rolnik szuka żony”.
Marta Paszkin podzieliła się w relacji na Instagramie prywatnymi wiadomościami, które otrzymała ona i jej mąż krótko po poinformowaniu o zostawieniu dziecka pod opieką mężczyzny. O ile uczestnik „Rolnik szuka żony” otrzymywał pozytywne wiadomości pochwalające jego postawę, jego małżonka musiała liczyć się z krytyką.
— Serca nie masz kobieto? Żeby takiego malucha zostawiać? — pisała jedna z internautek.
Zdaje się, że niektórzy zapominają, że w wychowaniu dziecka ważna jest zarówno matczyna jak i ojcowska więź i współpraca małżonków we wspólnym tworzeniu rodzinnej przestrzeni dla każdego z członków.
„Rolnik szuka żony”: fani kibicują uczestnikom
Program TVP od ośmiu lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród widzów w całym kraju. Odbiorcy śledzą przygody charyzmatycznych rolników, którzy nie mieli szczęścia w miłości. W poszukiwaniu drugiej połówki zgłosili się do Marty Manowskiej, która jest prowadzącą „Rolnik szuka żony”.
Widzowie mogą obserwować, jak między uczestnikami rodzą się prawdziwe uczucia, które często są sprawdzane przez realia życia na gospodarstwie wiejskim. Program udowodnił, że miłość zwycięży niedogodności, pokazując wiele połączonych par na antenie.
Odbiorcy z pewnością nie mogą doczekać się kolejnej edycji programu „Rolnik szuka żony”, który przedstawi im nowych uczestników. Z zaciekawieniem czekają na wybór kolejnych ulubieńców.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: lelum.pl
