Był znany między innymi dzięki serialowi „Świat według Kiepskich”. W trakcie swojej kariery robił wiele godnych pochwały rzeczy, ale spotkał go przykry los. W ostatnich chwilach życia, aktor bardzo cierpiał.
Rola w produkcji Polsatu „Świat według Kiepskich” sprawiła, że już i tak uznany aktor nie mógł w spokoju przejść się ulicą. Co chwilę był zaczepiany i pytany o swoją słynną rolę. Choć całe życie bawił innych, jego ostatnie chwile były dramatyczne.
Słynny aktor za życia zrobił wiele dobrego
Bohdan Smoleń był kabareciarzem, który w czasach PRL znany był jako satyryk, który wyśmiewał w swoich skeczach panujący ustrój. Jednak największą sławę doświadczonemu aktorowi przyniosła rola Listonosza Edzia w serialu „Świat według Kiepskich”. Postać słynącego z ciętych żartów pracownika poczty szybko zdobyła serca widzów. Aktor nie mógł przejść przez ulicę, nie będąc zaczepionym przez fana.
Aktor nie tylko rozśmieszał widzów na scenie, ale również angażował się w akcje charytatywne. Założył fundację powołaną pod jego własnym imieniem. Organizował hipoterapię (terapia z udziałem koni) przeznaczoną dla osób niepełnosprawnych, dzieci, jak i dorosłych. Jego działalność jako aktora i człowieka, budziła ogromny szacunek. Niestety, jego ostatnie chwile były niezwykle ciężkie.
Aktor z serialu „Świat według Kiepskich” miał dramatyczne ostatnie chwile życia
Niestety, aktor w ostatnich latach swojego życia zaczął podupadać na zdrowiu. Przeszedł przez zapalenie płuc oraz trzy udary. Po drugim był częściowo sparaliżowany, ale pomogła mu rehabilitacja. Niestety, skutki trzeciego okazały się opłakane. W jego wyniku aktor cztery miesiące spędził w szpitalu, utracił możliwość samodzielnego poruszania się.
– Zapewniamy mu tutaj jak najlepszą opiekę, pan Bohdan ma opiekunkę, rehabilitanta, raz w tygodniu przyjeżdża do niego neurologopeda. Problem w tym, że pan Bohdan jest bardzo oporny na pomoc specjalistów. Zachowuje się, jakby zrezygnował z walki o siebie, nie wiemy, jak przekonać go do przyjęcia pomocy – opowiadała zasmucona przyjaciółka artysty.
Aktor miał również inne problemy zdrowotne, stracił nawet mowę. Zorganizowano zbiórkę na rehabilitację Bohdana Smolenia. Niestety, dziesięć miesięcy później przekazano bardzo smutne wieści. Aktor zmarł 15 grudnia 2016 roku w swoim ukochanym Poznaniu.
Źródło: pikio.pl