Tragiczne informacje obiegły Polskę. Niestety, w poniedziałek 7 czerwca zmarł muzyk Jerzy Kaczanowski.
Jako pierwszy o śmierci gitarzysty poinformował starszy brat Jerzego, Leszek Kaczanowski, który również zawodowo zajmuje się muzyką. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił czarno-białe zdjęcie brata z krótkim podpisem.
– Gdzie tym razem uciekłeś mój kochany Bracie ??????? – napisał, potwierdzając tragiczne informacje.
Jerzy Kaczanowski w 1985 roku wspólnie z Januszem Niekraszem, Stefanem Machelem i Markiem Kapłonem założył znany zespół Blues Power.
Grał także w grupie Hak, którą założyli Paweł Kukiz i Jarosław Lach. To właśnie z tym zespołem w 1983 roku w Jarocinie zdobył nagrodę Złotego Kameleona.
Ponadto Jerzy Kaczanowski koncertował wraz z zespołem Krzysztofa Gabłońskiego – Fuli Service. Współpracował m.in. z Braddym Sealsem, Davidem Lamerem oraz Chrisem Christophersonem.
Bracia Kaczanowscy w pewnym momencie swojego życia wyemigrowali do USA, jednak o ile Leszek znalazł tam swoje miejsce, to Jerzy postanowił wrócić do Kędzierzyna-Koźla, gdzie mieszkał wcześniej przez 15 lat.
– Do Kędzierzyna trafiłem poprzez Krzyśka Gabłońskiego, mieliśmy tu studio nagrań. Zaczynaliśmy od tworzenia reklam dla Radia Park. Później zaczęliśmy produkować płyty. Dla Tomka Szweda czy też Johnny`ego Walkera. Tomasz Szwed to człowiek o wielkiej osobowości – kompozytor, poeta, autor nastrojowych, refleksyjnych piosenek. Dzięki tej znajomości zacząłem występować na wszystkich festiwalach i piknikach muzyki country w Polsce – mówił swego czasu w wywiadzie dla Retromuzyka.pl Jerzy Kaczanowski.
Nie podano przyczyny śmierci muzyka. Na ten moment nie wiadomo również gdzie i kiedy odbędzie się jego pogrzeb.
Źródło: goniec.pl
