Kino i muzyka

Nie żyje polska modelka. 25-latka popełniła samobójstwo, ujawniono wstrząsające informacje ws. jej śmierci

Modelka Kasia Lenhardt popełniła samobójstwo 9 lutego. Ostatnio głos w sprawie zabrały osoby z najbliższego otoczenia dziewczyny.

Modelka Kasia Lenhardt nie żyje, głos zabrały osoby najbliższe

Kasia Lenhardt popełniła samobójstwo 9 lutego. Od tej pory media zaczęły pękać w szwach od spekulacji dotyczących śmierci dziewczyny. Reporterzy Superstacji zapytali osoby z najbliższego otoczenia modelki o przyczyny jej śmierci.

– Po prostu straszne mówić o swojej wnuczce, jakim była człowiekiem… Kiedy ona dla mnie ciągle jest… Była po prostu wyjątkowa. Było to dziecko bardzo żywe, bardzo mądre, bardzo takie empatyczne, bardzo kochane – wspominała w rozmowie ze stacją babcia modelki.

Głos w sprawie zabrała też wieloletnia przyjaciółka Kasia – Marta.

– W ciągu ostatnich dwóch miesięcy jej życia miałyśmy bardzo intensywny kontakt, bo Kasia przechodziła przez okropną fazę w swoim życiu – tłumaczyła.

Problemy modelki

Kuzynka modelki, Nicole Weihs w liście do redakcji napisała, że Kasia miała spore problemy. Czuła, że opuściły ją najbliższe osoby.

– W momencie, w którym zdaliśmy sobie sprawę z wielkości problemu Kasi i faktu, że jej życie stało się jednym wielkim koszmarem, staliśmy za nią murem – pisała.

Kuzynka modelki dodała też, że Kasia czuła się „zraniona, zdradzona przez ludzi, których uważała za przyjaciół i partnerów”. Z relacji Nicole wynika, że rodzina podejrzewała, że Kasia mogła być szantażowana.

Podobnego zdania jest Nona, znajoma Kasi. Jej zdaniem dziewczyna była nękana przez najbliższe osoby. Na złe samopoczucie modelki mogły też zapewne wpływać negatywne komentarze, które Kasia czytała o sobie w social mediach.

– W pewnym momencie zaczęła wierzyć w to, że ona jest złą osobą, złą matką, złą córką, złą partnerką – wyjaśniała Nona.

Nie miała skłonności depresyjnych

Kuzynka Kasi w liście do superstacji podkreśliła, że dziewczyna nigdy nie miała skłonności depresyjnych ani samobójczych, mimo że była wrażliwa i często brała do siebie złośliwe komentarze.

– Ale kilkakrotnie przy okazji rozmów na temat samobójstw podkreślała, że sama by tego nigdy nie zrobiła, choćby z miłości do syna, rodzeństwa oraz rodziców – tłumaczyła Nicole.

– PARĘ DNI WCZEŚNIEJ PLANOWAŁYŚMY WSPÓLNE WAKACJE. MIAŁYŚMY PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ, MARZENIA!

– dodała.

Modelka odebrała sobie życie w dniu urodzin jej syna

Krew w żyłach mrozi fakt, że modelka odebrała sobie życie w dniu urodzin swojego syna, Noana.

– Noan często szuka mamy z nadzieją, że gdzieś się schowała – napisała kuzynka Kasi.

Influencerka Nona zwraca zaś uwagę, że w sprawie wiele wątków jest niewyjaśnionych. Wymienia „wątek z hakerem, podrzucenie narkotyków do samochodu Kasi, wątek z lewymi kontami otwartymi”. Jej zdaniem te kwestie powinny być dokładnie zbadane przez policję.

Kuzynka modelki zwróciła uwagę, że śmierć Kasi powinna być dla wszystkich nauczką, by nie wypisywać w internecie złośliwych komentarzy, które mogą złamać i najtwardsze osoby.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close