Amerykański aktor oraz komik, David Lander, nie żyje. Artysta najbardziej znany był z ról komediowych oraz sitcomowych. Zmarł w wieku 73 lat. Od lat zmagał się z bardzo poważną chorobą – stwardnieniem rozsianym. Rodzina potwierdziła smutną wiadomość o jego odejściu.
Aktor znany z wielu popularnych seriali emitowanych w największych stacja telewizyjnych nie żyje.David Lander był bardzo znanym oraz cenionym artystą, kojarzonym głównie z ról komediowych. Odszedł 4 grudnia w szpitalu w wieku 73 lat.
Nie żyje znany amerykański aktor, David Lander
Jak poinformowało CNN, David Lander miał odejść w szpitalu Cedars-Sinsai w Los Angeles. Powodem jego śmierci były powikłania spowodowane stwardnieniem rozsianym, z którym zmagał się od wielu lat. W ostatnich latach swojego życia był zmuszony poruszać się na specjalnym wózku inwalidzkim.
Lander urodził się w Brooklynie jako najmłodszy syn dwojga nauczycieli żydowski. O aktorstwie marzył już w dzieciństwie. Gdy miał zaledwie 10 lat stwierdził, iż chce spełniać się w tym zawodzie. Uczęszczał do szkoły aktorskiej High School for the Performing Arts znajdującej się w Nowym Jorku. Następnie kontynuował naukę na Carnegie Tech i New York University.
Grał głównie w produkcjach komediowych oraz sitcomach. Jego najbardziej znaną rolą był Andrew Squiggman w komedii sytuacyjnej pt. „Laverne & Shirley”. Występował tam w latach 1976-1982.
W XXI wieku zdecydowanie rzadziej pojawiał się w filmach. Można było zobaczyć go w nieco mniejszych programach telewizyjnych. Większość jego ról była drugoplanowa.
Lander od lat zmagał się ze stwardnieniem rozsianym. Oficjalnie zdiagnozowany został 15 maja 1984 roku. 1999 roku ujawnił tę informację i tym samym rozpoczął regularne działania w ramach kampanii zajmującej się uświadamianiem w kwestii tej poważnej choroby.
Oprócz aktorstwa miał również inne pasje. Zajmował się między innymi poszukiwaniem młodych talentów dla klubów baseballowych takich jak Anaheim Angels czy Seattle Mariners. Smutną wiadomość dotyczącą jego odejścia potwierdzili jego najbliżsi.
– Rodzina Davida ma nadzieję, że fani będą pamiętać go za cały śmiech, do jakiego doprowadzał świat – oświadczono. Odejście aktora jest wielką stratą. Jego najbliżsi pogrążyli się w smutku.
Stwardnienie rozsiane jest stale postępującą chorobą układu nerwowego. Z czasem jest ona w stanie doprowadzić do niepełnosprawności. Dokładna przyczyna choroby nie jest znana. Na ten moment przyjmuje się, iż jest to schorzenie autoimmunologiczne, które ma wieloczynnikowe podłoże. Życie z tą chorobą jest bardzo trudnym oraz bolesnym doświadczeniem.
Źródło: pikio.pl
