Marek Piekarczyk we wzruszającym wpisie pożegnał swojego kolegę z zespołu, zmarłego 4 stycznia Andrzeja Nowaka. Na Facebooku pojawiła się wzruszająca piosenka, którą niegdyś wspólnie nagrali.
Marek Piekarczyk i Andrzej Nowak przez wiele lat nie byli ze sobą w najlepszych stosunkach, ale po czasie już się to zmieniło. W ubiegłym roku wystąpili na wspólnym koncercie w ramach odnowionego „starego” TSA.
Marek Piekarczyk żegna swojego kolegę z zespołu Andrzeja Nowaka
Marek Piekarczyk we wzruszającym wpisie pożegnał kolegę z zespołu TSA, Andrzeja Nowaka. Gitarzysta formacji zmarł 4 stycznia 2022 roku w wieku 62 lat. Informację o jego śmierci podała rodzina.
Piekarczyk zamieścił krótki post – pojawiła się w nim smutna emotikona oraz piosenka ich zespołu pt. „51”. Jej tekst opowiada o śmierci bliskiego przyjaciela.
– Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie mój przyjacielu , odszedłeś bo byleś słaby jak suchy liść , dziś możemy dotknąć się naszymi pustymi duszami , obnażyć swe oszustwa i nasze wypalone sumienia – śpiewał przed laty Marek Piekarczyk w piosence, którą wspólnie napisał z Andrzejem Nowakiem i resztą zespołu.
Choć w niektórych momentach relacje między członkami zespołu nie układały się najlepiej, to ostatecznie doszli oni do porozumienia i byli w stanie ponownie stanąć obok siebie na jednej scenie, grając ostatni koncert.
Andrzej Nowak był gitarzystą i kompozytorem, a także człowiekiem wielu talentów. Nie podano do wiadomości przyczyny jego śmierci. Był założycielem zespołu TSA.
Źródło: goniec.pl