Małgorzata Rozenek zebrała poważną krytykę w związku z niedawną Paradą Równości. Fani mogli poczuć się oszukani i zasypali gwiazdę pytaniami, które długo zbywała milczeniem. Wreszcie zabrała głos, jednak jej tłumaczenie znów zawiodło internautów.
Małgorzata Rozenek znana jest z niezwykłej aktywności w mediach. Nie ukrywa także, że wraz z mężem, Radosławem Majdanem od lat wspiera środowisko LGBT, m.in. promując akcję Sport przeciw homofobii, co niejednokrotnie spotykało się z agresją i hejtem w komentarzach.
Tym razem jednak postawa „Perfekcyjnej pani domu” zupełnie nie przekonała internautów. Po niedawnym Marszu Równości w Warszawie na gwiazdę spadła lawina krytyki — tym razem „z drugiego obozu”.
Małgorzata Rozenek rozczarowała fanów. Poszło o niedawny Marsz Równości
W sobotę w Warszawie odbył się Marsz Równości. Małgorzata Rozenek na Instagramie pokazała przygotowania do wielkiego momenty i zachwyciła fanów swoją kreacją — gwiazda wybrała jaskrawozieloną sukienkę mini i intensywnie różowe buty, a jej plecy ozdobiły wielkie, barwne skrzydła.
„Perfekcyjna pani domu” z pewnością spędziła wiele godzin na swojej charakteryzacji i rzeczywiście, efekt był piorunujący. Wystrojona i umalowana, z kolorowymi warkoczykami i ozdobami wplecionymi we włosy, ruszyła na warszawskie ulice, by dołączyć do grona osób wspierających społeczność LGBT. Przynajmniej tak się wydawało.
Informator „Pudelka” zdradził bowiem, że Małgorzata Rozenek pojawiła się na paradzie… na kilka chwil.
– Małgorzata spędziła kilka godzin na robieniu makijażu i charakteryzacji, bo jej strój naprawdę wyglądał imponująco. Potem, gdy już była gotowa, poszła na Paradę dosłownie na chwilę. Przeszła po pasach, udokumentowała to na Instagramie i wróciła do innych obowiązków influencerki – podano.
W komentarzach szybko zaczęły pojawiać się pytania. Wcześniej zachwyceni stylizacją fani, po marszu zaczęli domagać się zdjęć i relacji, gdyż, jak dało się wywnioskować, czuli się oszukani. Gwiazda spuściła jednak na sytuację zasłonę milczenia, którą uniosła tylko na moment, w rozmowie z „Plejadą”.
– To jest tak, że ja jestem teraz w bardzo intensywnym czasie zawodowo i nie tylko. Nie mam jak się pochylić nad tematem. Wydaje mi się, że temat został już zapomniany i nie rozgrzebujmy tego od nowa – stwierdziła wymijająco.
Wygląda jednak na to, że jest zupełnie inaczej. Nawet w ostatnim live, prowadzonym ze znajomą doktor, Małgorzata Rozenek zaczęła otrzymywać aluzje i pytania od fanów. Część wyrażała zawód jej postawą, inni zaś bronili jej, zauważając, że ważne jest pokazanie jakiegokolwiek wsparcia — choćby i na chwilę.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: lelum.pl