Rzecznik Kylie Rae Harris potwierdził wiadomość o tragedii gwiazdy muzyki country. 30-latka uczestniczyła w koszmarnym karambolu, w którym dwoje kierowców zginęło na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę w nocy w Nowym Meksyku. Początkowo lokalna policja informowała jedynie o karambolu trzech pojazdów i śmierci dwóch osób w wieku 16 i 30 lat, które kierowały dwoma samochodami. Trzeci kierowca został ranny, ale uciekł z miejsca zdarzenia. Rzecznik Kylie Rae Harris potwierdził w rozmowie z Fox News, że wspomnianą 30-latką była jego klientka.
– Ze złamanym sercem potwierdzamy, że Kylie Rae Harris odeszła po wypadku samochodowym. Nie mamy żadnych dalszych informacji do ujawnienia i prosimy o uszanowanie prywatności jej rodziny w tym trudnym czasie – mówił rzecznik gwiazdy.
Dodał również, że najlepszym hołdem złożonym dla Harris będzie dzielenie się miłością i słuchanie muzyki, która w pełni nas inspiruje.
Kylie Rae Harris zadebiutowała EP-ką ” Taking It Back” w 2013 r. Kilka miesięcy później odebrała nagrodę dla najlepszej wokalistki roku przyznawaną w jej rodzinnym Teksasie.
Gwiazda muzyki country zginęła w drodze na kolejny koncert. Osierociła 6-letnią córkę.
Źródło: gwiazdy.wp.pl