Jennifer Lopez i Ben Affleck wrócili do siebie po kilkunastu latach od głośnego rozstania. Zakochani długo nie potwierdzali swego związku, ale teraz przestali się kryć. Ich pierwsze oficjalne, wspólne zdjęcie sprowokowało lawinę komentarzy wśród fanów „Bennifer”.
Związek Jennifer Lopez i Bena Afflecka od kilku tygodni rozpala prasę plotkarską na całym świecie. Piosenkarka i aktor, swego czasu okrzyknięci mianem „Bennifer”, mieli do siebie wrócić po 17 latach od rozstania w 2004 r. Do tej pory nie potwierdzali krążących po sieci spekulacji, nie reagowali też na zdjęcia, które z ukrycia robili im paparazzi.
Wreszcie jednoznacznie potwierdzili, że znów są razem. Jennifer Lopez świętowała ostatnio 52. urodziny, z tej okazji wrzuciła na Instagram kilka zdjęć. Ostatnie wzbudziło szczególną sensację, ponieważ piosenkarka całuje się na nim z Benem Affleckiem.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Jennifer Lopez i Ben Affleck potwierdzili związek. Fani nie kryją radości
To ich pierwsze oficjalne zdjęcie jako para, które wrzucili po pojawieniu się doniesień, że do siebie wrócili. Nic dziwnego, że fani z radością zareagowali na widok całującej się pary.
Bennifer wraca z pełną mocą
Kocham, że potwierdziliście to w najlepszy, możliwy sposób
Na zawsze Bennifer!
Tak się cieszę waszym szczęściem! Moje serce tego nie wytrzymuje. Bennifer jest realne!
Jennifer Lopez i Ben Affleck – historia związku „Bennifer”
Jennifer Lopez i Ben Affleck poznali się w grudniu 2001 r. na planie komedii „Gigli”. Gwiazda początkowo nie zwracała uwagi na kolegę z pracy, ponieważ w tym czasie była świeżo upieczoną żoną tancerza Crisa Judda, on zaś dopiero co rozstał się z aktorką Gwyneth Paltrow. Już w kwietniu 2002 r. amerykańskie media zaczęły plotkować o romansie Lopez i Afflecka, lecz oni nie komentowali tych rewelacji. Wkrótce jednak Jennifer rozwiodła się z mężem, co dla prasy było jednoznaczne z tym, że w jej życiu pojawił się inny mężczyzna….
Związek Jennifer Lopez i Bena Afflecka z racji swojej „tajemniczości” był jednym z najgłośniejszych w historii Hollywood. Paparazzi śledzili każdy ich krok, a prasa okrzyknęła ich mianem „Bennifer”, który oczywiście jest połączeniem ich imion. Zaledwie kilka miesięcy później prasę obiegły informacje, że zakochani się zaręczyli. Aktor miał wręczyć ukochanej pierścionek zaręczynowy z różowym diamentem wart 2,5 mln dol. Latem 2003 r. udzielili pierwszego, wspólnego wywiadu, który miał promować film „Gigli”. Większość pytań zadawanych przez dziennikarzy dotyczyła jednak ich romansu. Sielanka w związku gwiazd nie trwała długo…
W dniu emisji wywiadu na antenie NBC tabloid „The National Enquirer” doniósł, że Ben Affleck odwiedził klub ze striptizem i zdradził narzeczoną z dwiema kobietami. Aktor zdementował plotki, a jego prawnicy zagrozili gazecie pozwem. On sam szykował się do ślubu z Jennifer Lopez, który miał odbyć się 14 września 2003 r. Na cztery dni przed ustalonym terminem przesunęli datę wydarzenia ze względu na „zbyt duże zainteresowanie mediów”. To tylko podsyciło plotki o rychłym rozstaniu. Przez następne tygodnie plotkarskie media analizowały każdy gest „Bennifer” oraz cytowały wypowiedzi ich rzekomych znajomych, którzy głosili, że narzeczeni wzajemnie się obwiniali: ona jego o wybryki ze striptizerkami, on ją – o kreowanie ich związku pod publiczkę.
W styczniu 2004 r. plotki się potwierdziły – Ben Affleck i Jennifer Lopez się rozstali. Aktor potwierdził to w wywiadzie dla jednego z podcastów, w którego trakcie podkreślił, że znaczną rolę w rozstaniu odegrały wścibskie tabloidy. Piosenkarka także nie unikała odpowiedzi na pytania o związek z Affleckiem, a w wywiadzie dla „Variety” mówiła:
Mój związek z Benem skończył się na oczach świata. Ten ból towarzyszył mi przez całe dwa lata
Okazuje się jednak, że czas leczy rany. W maju br. amerykańskie media zaczęły donosić, że Jennifer Lopez i Ben Affleck się spotykają. Gwiazda miesiąc wcześniej potwierdziła, że rozstała się z Alexem Rodriguezem. Od tamtej pory fani mogli oglądać w sieci kolejne zdjęcia całujących się „Bennifer”, jednak oni nie komentowali spekulacji.
Źródło: onet.pl