Kino i muzyka

Gwiazdor „M jak miłość” Tomasz Oświeciński stanął w obronie Antka Królikowskiego

Antek Królikowski wywołał ostatnio gigantyczną kontrowersję, promując swoim wizerunkiem galę, której gwoździem programu miała być walka pomiędzy sobowtórami prezydentów Rosji i Ukrainy. Wiele osób go skrytykowało, ale niektórzy stanęli w jego obronie.

Zdecydował się na to chociażby gwiazdor „M jak miłość” Tomasz Oświeciński, który wytłumaczył swoje zdanie na ten temat w rozmowie z „Faktem”.

Antek Królikowski broniony przez Oświecińskiego

Na wstępie warto przypomnieć, że Antek Królikowski zdążył się już z całego pomysłu wycofać. Najpierw, kilkanaście godzin po wybuchu burzy medialnej wytłumaczył, że była to tylko prowokacja ze strony organizacji, która miała za zadanie zwrócić uwagę na samą galę, która w założeniu jest charytatywna i zbiera pieniądze na pomoc Ukrainie.

Takie tłumaczenie nie przekonało jednak opinii publicznej, która w znacznej części podtrzymała krytykę. W związku z tym, po następnych kilkunastu godzinach aktor wystosował filmik z przeprosinami, w którym wytłumaczył, że wycofuje się z projektu. Wyjawił również, że na chwilę chce się oderwać od show-biznesu, by zadbać o swoje nadszarpnięte w ostatnim okresie zdrowie.

Tomasz Oświeciński, który nazywa się wręcz przyjacielem Królikowskiego, twierdzi, że on sam nie mógł wpaść na tak nierozważny pomysł. Podejrzewa, że Antek po prostu poznał niewłaściwych ludzi, którzy uwikłali go w ten projekt, bo chcieli wykorzystać jego wizerunek do promocji gali. Nie uważa bowiem, by aktor był samemu w stanie zorganizować takie wydarzenie. Sądzi więc, że musieli stać za tym jacyś wyrachowani biznesmeni, którym dał się zmanipulować.

– Znam Antka od wielu lat i wiem, jaki on jest. Bardzo łatwo ufa ludziom, nie bardzo umie odróżnić, kto chce go wykorzystać, a kto jest jego przyjacielem – tłumaczy Oświeciński.

 

Посмотреть эту публикацию в Instagram

 

Публикация от Antoni Królikowski (@antek.krolikowski)

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close