Kino i muzyka

Edyta Górniak zaalarmowała ludzi w nocy! Pojawiły się bardzo niepokojące objawy!

Edyta Górniak mocno zaniepokoiła swoich fanów. Późno w nocy opublikowała bowiem nagranie na swoim Instagramie, na którym wyznała, że „prawie wszystko ją boli”. Leżąca na łóżku piosenkarka próbowała dowiedzieć się, czy jej obserwatorzy tej nocy podobnie cierpią. Szybko bowiem znalazła powód tych dolegliwości…

Edyta Górniak zaalarmowała ludzi w nocy! Pojawiły się bardzo niepokojące objawy!

Edyta Górniak na początku wybuchu pandemii postanowiła przeprowadzić się pod Zakopane, gdzie wynajęła domek w górach.

Piosenkarka od miesięcy skupia się głównie na głoszeniu kolejnych teorii spiskowych i podważaniu badań naukowych. Stała się dzięki temu guru antyszczepionkowców, którzy dziękują jej, że ta „głosi prawdę”.

Przez ten czas zdążyła już obwieścić, że w szpitalach leżą statyści, a ona nigdy się nie zaszczepi i prędzej pożegna się z tym światem.

„Nie planuję się zaszczepić i nie planuję także zaszczepić mojego syna. Jeśli to będzie oznaczało, że muszę się przenieść do innego kraju, gdzie szczepienia nie są obowiązkowe, to tak zrobię. A jeśli byłyby jakiekolwiek przymusy, to niestety będziemy musieli się pożegnać. Dobrowolnie na pewno nie pozwolę sobie aplikować jakiejkolwiek chemii”

OBURZAŁA SIĘ W „SUPER EXPRESSIE”.

Do tej pory Edyta zapewniała, że czuje się świetnie i żaden covid jej niestraszny. Ostatnio późno w nocy zamieściła jednak dość niepokojące nagranie, w którym pożaliła się fanom, że „wszystko ją boli”.

Edyta Górniak zaalarmowała ludzi w nocy! Pojawiły się bardzo niepokojące objawy!

Edyta na nocnym nagraniu /www.instagram.com/edytagorniak/ /Instagram

Edyta Górniak opowiada o swoich objawach

Leżąca na łóżku Edyta zaczęła opowiadać ludziom o swoich dolegliwościach, które nie pozwalają jej zmrużyć oka.

Zapytała fanów, czy też mają dziś boleści fizyczne. Najwyraźniej niektórzy zaczęli jej pisać, że też źle się czują, co nieco uspokoiło gwiazdę.

„Jak to dobrze, że was też coś boli, bo już się przestraszyłam. Po prostu mnie prawie wszystko boli dzisiaj. Stopki, kręgosłup, kość ogonowa, nadgarstki…”

ZACZĘŁA WYLICZAĆ.

Szybko jednak znalazła odpowiedzialnego za jej nocne cierpienia. Okazało się, że to… księżyc w pełni!

„Niezła pełnia… Jednak stwierdzam, że głowa mnie nie boli, więc nie wszystko jednak” – dodała po chwili i przyznała, że sama nie przygotowała się odpowiednio, by uchronić się przed negatywnym oddziaływaniem pełni księżyca na ludzki organizm.

Zdradziła ten sekret jednak ludziom, którzy nie położyli się jeszcze spać…

„Kto może, niech użyje kadzidła przed snem, żeby się oczyścić i zabezpieczyć przestrzeń swoją własną. Całuję wszystkich, którzy mają dolegliwości fizyczne z powodu tej pełni”

ZAKOŃCZYŁA CIERPIĄCA EDYTA.

Źródło: pomponik.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close