Paweł Królikowski odszedł po przegranej walce z długotrwałą chorobą. Dla wielu jego fanów to był szok i trudno było im się pogodzić ze śmiercią aktora. Jego pogrzeb zgromadził tłumy, lecz dopiero niedawno na jaw wyszło, jak brzmiało życzenie mężczyzny. Udało się spełnić jedno z jego największych marzeń.
Paweł Królikowski przez lata dał się poznać jako świetny aktor i zaskarbił sobie uwielbienie widzów. Wcielający się m.in. w rolę Kusego w hicie TVP „Ranczo” sprawił, że wiele programów trudno dziś sobie wyobrazić bez niego. Rodzina nie ustawała w dążeniach do spełnienia wielkiego marzenia zmarłego. Ostatnio jednak mogli ogłosić sukces.
Wszyscy byli w szoku, gdy poinformowano, że Paweł Królikowski nie żyje
Paweł Królikowski pojawiał się w największych hitach każdej ze stacji. Z jego aktorskiego doświadczenia i zamiłowania do muzyki skorzystali również producenci show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Zasiadający na fotelu jurora aktor był tak ważny dla wszystkich pracujących na planie, że zdecydowano się poświęcić mu kilka chwil zadumy i wyemitowano niezwykle poruszające pożegnanie, które do dziś można oglądać na kanale programu na YouTubie. Mało kto jednak wie, ze rodzina nie zdecydowała się pogrążać w smutku i stagnacji. Ból przekuła w działania i hołd ukochanemu tacie oraz mężowi. Dzięki takiej postawie udało się, mimo wielkich przeciwności, spełnić jego życzenie i wielkie marzenie.
Paweł Królikowski może być dumny ze swojej rodziny
Zarówno żona Małgorzata Ostrowska-Królikowska, jak i syn Antek mocno zaangażowali się w największe dzieło zmarłego aktora, czyli Festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej. Przedsięwzięcie powstało z inicjatywy serialowego Kusego i było jego prawdziwym oczkiem w głowie. Nic dziwnego, że pomimo epidemii koronawirusa zdecydowano się na zorganizowanie festiwalu. Dzięki zastosowaniu specjalnych rozwiązań mogło się spełnić ostatnie życzenie zmarłego i jego dziedzictwo zostało zachowane. Małgorzata Ostrowska otworzyła wydarzenie, wjeżdżając na rynek w Kudowie-Zdroju niebieskim kabrioletem.
Festiwal zyskał nową nazwę
Jakiś czas temu Antek w mediach społecznościowych wspominał, że nadszedł czas, gdy przez kilka lat spędzał intensywne dni wraz z tatą przygotowując kolejne edycje festiwalu. Tym razem jednak musiał zająć się tym sam i przy okazji poinformował fanów, że festiwal będzie od tego roku nosił nową nazwę. Zyskał nowego patrona, którym został jego założyciel, Paweł Królikowski. Obecna pełna nazwa wydarzenia organizowanego przez aktorską familię brzmi: Festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej im. Pawła Królikowskiego.
Źródło: pikio.pl