W piątek 5 listopada odszedł Damian Niewiński. Wybitny perkusista, który współpracował z wieloma polskimi muzykami, miał 35 lat. Informację o jego śmierci przekazała Ewa Kałużna, związana z Radiem Łódź. Muzyka pożegnała Daria Zawiałow na swoim profilu w mediach społecznościowych. Co napisała? Jaka była bezpośrednia przyczyna śmierci Niewińskiego?
Damian Niewiński nie żyje. Muzyk miał 35 lat. „Dziś niespodziewanie odszedł Damian Niewiński, perkusista rockowy i jazzowy. Był absolwentem wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach oraz Wydziału Jazzu Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie dr Łukasza Żyty. Współpracował z takimi artystami, jak Janusz Muniak, Marek Bałata, Adam Kowalewski, Piotr Żaczek i wielu innych. Ostatnio współpracował na stałe z nowojorskim zespołem Nat Osborn Band, z zespołem Flue, Wojciechem Klichem, grupą Trzy, Teatrem Witkacego w Zakopanem i Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Nieustannie koncertował w kraju i za granicą, udzielał się również jako muzyk sesyjny” – napisała Ewa Kałużna w sieci.
„Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, są tylko niepowtarzalni. Zbyt wielu takich ostatnio żegnamy… Damian Niewiński, wspaniały muzyk, człowiek o niespotykanej pogodzie ducha, dla wielu z nas przede wszystkim Przyjaciel, Kolega. Nie mamy słów, by wyrazić żal z powodu tej straty. Graj najpiękniej, Damianku, gdziekolwiek jesteś!” – dodała Jazz Kultura na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Damian Niewiński nie żyje. Miał 35 lat. Jak pożegnała go Dawia Zawiałow, z którą miał okazję współpracować?
Damian Niewiński nie żyje. Miał 35 lat. Daria Zawiałow doskonale go znała. Mieli okazję nie raz ze sobą współpracować. „Damian, zagraliśmy razem wiele koncertu, tak naprawdę byłeś członkiem naszego zespołu. Jesteśmy załamani. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Damiana. Dziękujemy za Twoją piękną duszę i za Twój talent. Do zobaczenia” – napisała popularna wokalistka.
Damian Niewiński nie żyje. Miał 35 lat. Jak podała Interia, przyczyną śmierci muzyka najprawdopodobniej były powikłania po zakażeniu koronawirusem.
Źródło: fakt.pl