Beata Kozidrak odsunęła się ostatnio nieco w medialny cień, chcąc w spokoju uporać się z prawdziwym dramatem. W ostatnich miesiącach media obiegły informacje, że artystka pożegnała dwie osoby, a nie tak dawno poinformowano o kolejnej stracie.
Beata Kozidrak, choć wciąż aktywnie udziela się w show-biznesie, od jakiegoś czasu unika nieco mediów, czemu nie trudno się dziwić. Artystce przyszło zmierzyć się z potwornym koszmarem, dlatego potrzebuje teraz nieco więcej czasu dla siebie. Niedawno media obiegła potworna informacja o odejściu trzeciej już bliskiej Beacie osoby.
Beata Kozidrak pożegnała kolejną bliską sercu osobę
Wokalistka „Bajmu” nie odniosła się jeszcze do tragicznych informacji, które dotarły do Polaków. Jak podał jej były mąż, Andrzej Pietras, 29 września odeszła jego siostra Ela, z którą Kozidrak również była szczególnie związana.
– Z głębokim bólem i żalem dzielę się z Wami smutną wiadomością. 28 września 2019 r. odeszła moja siostra Elżbieta Ondra. Ela wymyśliła nazwę naszego zespołu i od początku była wielką fanką Bajmu, ale dla mnie była przede wszystkim kochaną siostrą. Ela na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i w naszych sercach. Pogrążony w smutku Andrzej Pietras – podał.
Warto zaznaczyć, że śmierć Elżbiety jest trzecią już śmiercią w przeciągu ostatniego półtora roku, z którą przyszło się zmierzyć artystce.
Trudny czas wokalistki. Straciła trzy bliskie osoby
Przypominamy, że w czerwcu ubiegłego roku odszedł jedyny brat artystki, Jarosław Kozidrak, u którego lekarze zdiagnozowali zatrzymanie akcji serca. Po blisko roku, na Kozidrak spadł kolejny koszmar. Tym razem pożegnała brata swojej siostry, Jerzego Lange. Na każdym pogrzebie obecny był Pietras, choć od trzech lat są po rozwodzie. Nie trudno się zatem domyślić, że śmierć jego siostry jest dla niej tym bardziej bolesna.
– Beata nie może się pogodzić z jej odejściem. Jest to dla niej trudne, tym bardziej że w ciągu półtora roku straciła trzy bliskie jej osoby. W czerwcu 2018 r. nagle odszedł jej jedyny brat – wyznaje bratanek Kozidrak.
Źródło: pikio.pl