Anna Szczepaniak zdobyła popularność dzięki serialowi „Daleko od szosy”. Los nie był dla niej jednak zbyt łaskawy – przez życiową tragedię popełniła samobójstwo. Jak dziś wygląda grób młodej i zdolnej aktorki?
Grała w słynnym serialu Wieśkę, która poznała ze sobą głównych bohaterów. Czekała ją wielka kariera.
Anna Szczepaniak z „Daleko od szosy” popełniła samobójstwo
Anna Szczepaniak wcieliła się w postać Wieśki w „Daleko od szosy”, czym zyskała sobie w latach 70. sporą popularność. Wystąpiła wtedy u boku m. in. Krzysztofa Stroińskiego, Sławomiry Łozińskiej i Iwony Szewczyk-Kowalewskiej.
Mimo tego, że serial ma już ponad 40 lat, wciąż cieszy się niezmienną popularnością i jest powtarzany przez telewizję. Jego scenariusz oparty jest na historii Anny i Leszka Uchańskich.
Z produkcją wiąże się jednak też smutna historia. W 1979 roku, czyli zaledwie trzy lata po premierze 7-odcinkowego serialu, 27-letnia wówczas Anna Szczepaniak skoczyła z okna jednego z bloków w Warszawie.
Jak się okazało, powodem tego dramatycznego czynu była nagła śmierć jej kochanka, aktora Andrzeja Antkowiaka. Niespodziewanie zmarł z powodu tętniaka mózgu w styczniu 1979 roku.
Choć mężczyzna miał żonę, dzieci i do tego był alkoholikiem, Szczepaniak pozostawała w nim zakochana również po jego śmierci i nie potrafiła sobie poradzić z odejściem ukochanego. To pchnęło ją do odebrania sobie życia.
Smutna historia Anny Szczepaniak. Jak wygląda jej grób?
Anna Szczepaniak została pochowania na Cmentarzu Bródnowskim, w kwaterze 42B 5/1-2. Pochowana jest w grobie rodzinnym. Jako jedna z dwóch osób ma również przyklejone zdjęcie.
Wygląda na nim zupełnie tak, jak zapamiętali ją widzowie. W czerni i bieli, z długimi, ciemnymi włosami i intensywnym spojrzeniem.
2 marca minęła 42 rocznica jej śmierci.
Źródło: lelum.pl
