Anna Puślecka kilka miesięcy temu dowiedziała się, że ma raka. Podjęła leczenie i walkę o zdrowie oraz życie. Okazuje się, że wyjechała do Szwajcarii, by tam kontynuować terapię.
Anna Puślecka /Podlewski /AKPA
Anna Puślecka dała się poznać jako dziennikarka „Dzień Dobry TVN” i ekspertka mody. Utalentowana, zadowolona z zawodowych osiągnięć, wydawało się, że świat stoi przed nią otworem. Niestety, w kwietniu dowiedziała się o czymś, co na zawsze zmieniło jej życie. Zdiagnozowano u niej raka.
Wcześniej, na dwa dni przed wylotem na urlop na Zanzibarze, dziennikarka wyczuła u siebie guza pod lewą pachą. Nie zbagatelizowała tego i zadziałała błyskawicznie. Gdy wróciła z wakacji, wykonała szereg badań, które zaowocowały straszną diagnozą.
O koszmarze początkowo wiedział tylko jej partner. Dopiero później wyjawiła to rodzinie, znajomym i opinii publicznej. I rozpoczął się okres przyjmowania chemii. Jej efektem ubocznym jest m.in. utrata włosów, co Anna zobrazowała na najnowszym zdjęciu. Okazuje się, że leczenie kontynuuje w Szwajcarii.
„Lausanne – coś się traci, coś się zyskuje 'żarty’ z polską służbą zdrowia się skończyły. Szwajcaria to nie jest moja wymarzona 'destynacja’, ale tu ponoć najlepiej się leczy ludzi” – napisała obok fotografii.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: pomponik.pl