Andrzej Piaseczny przez lata swojej kariery zaskarbił sobie całkiem pokaźne grono fanów, które na bieżąco śledzi poczynania muzycznego idola, między innymi na Instagramie czy Facebooku. Obserwatorzy artysty mogą jednak trafić na oszustów, którzy się pod niego podszywają.
Andrzej Piaseczny opowiedział o tym w swoim oświadczeniu, które opublikował w formie nagrania wideo. Ostrzegł przy tym wszystkich swoich fanów, bo ci mogą paść ofiarą internetowych cwaniaków.
Andrzej Piaseczny wydaje oświadczenie
Czego dotyczy komunikat wokalisty? Jest bardzo istotny, w szczególności dla fanów, dlatego należy pochwalić muzyka za tę akcję, bo z podobnym problemem borykają się w zasadzie wszystkie znane osoby, ale nie każda podchodzi do niego na tyle poważnie. Chodzi o podszywanie się przy pomocy fałszywych kont.
W filmiku Piaseczny zaprezentował nazwy wielu profili, przy pomocy których ktoś próbował się w niego wcielić. Często tacy oszuści wypisują do fanów i proszą o dane osobowe czy nawet o pieniądze, a ci, myśląc, że rozmawiają z idolem, chętnie się zgadzają. Czasem może dojść w ten sposób do naprawdę bolesnych kradzieży czy innych problemów.
W związku z tym Andrzej Piaseczny postanowił podkreślić, że jednym, oficjalnym profilem, który prowadzi, jest ten z białym ptaszkiem w niebieskim kółku. Zaznaczył przy tym, że ani on, ani żaden z jego współpracowników nigdy nie prosiłby fanów o wrażliwe dane czy o darowiznę.
– Świat mimo wszystko jest pełen oszustów — skwitował smutno, lecz prawdziwie wokalista.
Nie tylko Andrzej Piaseczny reaguje
Warto zaznaczyć, że świadomych celebrytów jest więcej i nie tylko Andrzej Piaseczny ma na uwadze dobro swoich fanów. Swego czasu podobny apel, choć jednak bardziej spontaniczny, wygłosił Michał Wiśniewski. On również zachęcał do zgłaszania kont oszustów.
Kiedyś krucjatę na takie profile przeprowadził też Marcin Miller. Artysta masowo zgłaszał ciągle pojawiające się konta oszustów, ale to nie rozwiązywało sprawy. Niestety, czasem potyczka z nimi przypomina walkę z wiatrakami, dlatego tak ważne jest, by świadomie ostrzegać przed nimi fanów, jak to zrobił właśnie Andrzej Piaseczny.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: lelum.pl