Świat według Kiepskich przyniósł Ryszardowi Kotysowi wcielającemu się w rolę Mariana Janusza Paździocha wizerunek chytrego sąsiada. Jednak mimo „mendowatego” usposobienia pierwszoplanowego bohatera serialu, Polacy pokochali tę postać. Niestety, aktor coraz bardziej podupada na zdrowiu.
Świat według Kiepskich jest produkcją, którą ciężko wyobrazić sobie bez Ryszarda Kotysa. Artysta wykreował niepowtarzalną postać. W historii polskich produkcji telewizyjnych przewinęło się mnóstwo czarnych charakterów. Jednak przez mistrzowską grę aktorską Paździoch jest niepodrabialny. Żaden polski aktor nie byłby w stanie z taką gracją zagrać „wrzód na zdrowym organizmie narodu”, z jaką czyni to Kotys. Jest niezastąpiony.
Legendarny i kultowy, jedyny w swoim rodzaju aktor do perfekcji opanował rolę, którą przyszło mu grać. Chciwość, zawiść złośliwość oraz żółć, którą wylewa na swoich serialowych sąsiadów sączy w arcymistrzowskim stylu. Mimika, którą się posługuje. Tembr głosu, który fantastycznie intonuje. Wszystko to sprawia, że postać, w którą się wcielił jest wręcz personifikacją wszystkich najgorszych cech jakie można przypisać człowiekowi.
Świat według Kiepskich bez Ryszarda Kotysa nie byłby taki sam
Na tym polega właśnie sukces serialu Świat według Kiepskich. Komedia w spotęgowany sposób wyśmiewa wszystkie przywary i stereotypy dotyczące Polaków. Ryszard Kotys jest jednym z najkomiczniejszych aktorów w całej produkcji. Mimo, że gra wilka, nawet nie w owczej, a wilczej skórze. Hienę, która wychodzi z nory na żer, aby uprzykrzyć współlokatorom życie – Polacy pokochali tę postać i nie wyobrażają sobie bez niej serialu.
Ferdek Kiepski, którego gra Andrzej Grabowski specjalizuje się natomiast w ciągłym degustowaniu piwa i nieróbstwie. Natomiast Arnold Boczek grany przez znakomitego aktora jakim jest Dariusz Gnatowski to „wiecznie nienażarta świnia i erosoman”. Bez „mendy” produkcja byłaby wybrakowana.
Niestety aktor jest już coraz starszy i narastają jego kłopoty ze zdrowiem. Nie ma już sił na granie energicznych lub bardziej rozbudowanych scen. W najnowszym sezonie występuje już niemal tylko epizodycznie. Internauci zauważyli, że drastycznie postarzał się na twarzy i zaczął mówić niewyraźnie.
Gwiazdor sitcomu Świat według Kiepskich już wcześniej miał problemy z głową. Cierpiał na amnezję i gubił się nawet na własnej klatce schodowej. Żona artysty musiała nawet wynajmować dla niego opiekunkę. Wiele wskazuje na to, że problemy te zaczynają się pogłębiać.
Dlatego aktor grywa już praktycznie tylko epizodycznie, a producenci robią co mogą, aby zapełnić jakoś tę pustkę. Pozostaje nam mieć jednak nadzieję, że aktywność zawodowa Ryszarda Kotysa opóźni jego proces starzenia się. Nauka dialogów na pamięć stymuluje umysł. Gdyby artysta przeszedł na emeryturę i nic nie robił, mógłby już się nie podźwignąć.
